Wszyscy pacjenci podczas pierwszej wizyty mają tremę. To zrozumiałe. Człowiek boi się niewiadomego, niezrozumiałego. Żeby zmniejszyć ten lęk opowiem:
Jak odbywa się wizyta?
Zawsze żartobliwie mówię, że na wizytę trzeba przede wszystkim wziąć ze sobą oczy, a jeżeli macie wyniki badań, to też będzie to mile widziane. Samo badanie na podstawie tęczówki oczu nie jest w stanie wykazać składu moczu, krwi, czy też poziomu hormonu narządów. Dlatego też, wyniki laboratoryjne pomagają dokładniej postawić diagnozę i ocenić stan organizmu.
Gdy przychodzi do mnie pacjent, zadaję mu trzy pytania, na które nie ma odpowiedzi w tęczówce oka, a mianowicie pytam o: imię i nazwisko, wiek i przebyte operacje. Pytam o operacje, czy też zabiegi, ponieważ zastosowane w ich trakcie znieczulenie ogólne lub miejscowe odcina układ nerwowy od narządów i to może spowodować późniejszą nieprawidłową interpretację objawów. Rzadko to się zdarza, ale bywa, że pacjent zapomina o swoich operacjach. Miałem przypadek, że pacjentka zapomniała o zabiegu usunięcia narządów rodnych, a tęczówka oka wykazała mięśniaki macicy, której już nie było.
Na wizycie pytam też o choroby z okresu dzieciństwa, z wieku późniejszego i obecnego, pytam też o zażywane aktualnie leki. Większość pacjentów natychmiast zadaje mi pytanie: „A po co to Panu? Pan i tak wszystko to widzi z oczu”. Nie wszystko. Na przykład: osoba często chorowała na zapalenie migdałków, które w konsekwencji zostały usunięte, ale pozostał ślad przewlekłego zapalenia w mięśniu sercowym - a to mogło mieć powiązanie z przebytą chorobą. Inny przykład: wysoki stopień toksyn w organizmie może być skutkiem używania leków, albo choroby.
Sam proces badania dzieli się na trzy etapy:
1) wykonanie zdjęć obu tęczówek oczu i przeniesienie ich na komputer;
2) analiza tęczówki oczu i diagnoza lekarska (omówienie stanu zdrowia całego organizmu);
3) omówienie poszczególnych etapów leczenia, kolejności proponowanych metod leczenia lub zabiegów.
Zawsze pytam pacjentów, jaki sposób leczenia im odpowiada. Jeśli osoba ma zaufanie do leczenia ziołami – wypisuję recepty ziołowe, jeśli posiada wiedzę i zaufanie do leków homeopatycznych - dobieram środki homeopatyczne.
Jednocześnie informuję, jakie zabiegi byłyby wskazane, jaka jest skuteczność ich działania, jaka kolejność zabiegów jest najbardziej efektywna w danym schorzeniu.
Podczas pierwszej wizyty pacjent powinien mieć ze sobą zeszyt i długopis do notowania, ponieważ nasza pamięć gromadzi tylko 15% przekazywanych informacji, a tych ważnych informacji, które dotyczą odżywiania się i diety, trybu życia, kolejności brania leków jest zbyt dużo, by wszystko zapamiętać.
Czas pierwszej wizyty zależy od ilości chorób, na które cierpi pacjent. Średnio jednemu pacjentowi poświęcam ok. godziny czasu.
Zawsze uprzedzam, że sukces podjętego leczenia zależy w dużej mierze od współpracy, zaangażowania i wysiłku ze strony pacjenta. Moja rola sprowadza się do właściwej diagnozy, dobrania skutecznych metod leczenia i kontroli postępu w leczeniu.
Następna wizyta kontrolna z punktu widzenia większości czołowych irydodiagnostów powinna odbyć się za 2 tygodnie od początku wykonywania wszystkich poleceń lekarza. Kolejna kontrola za miesiąc lub później, w zależności od postępów w leczeniu. Wszystkie zalecane zabiegi idą w parze ze świadomym wyborem pacjenta (finansowymi możliwościami, zaufaniem i wiedzą o stosowanych metodach). Zabiegi na następnych wizytach są wykonywane wyłącznie za porozumieniem z pacjentem.